Wysłany: Wto 9:33, 30 Maj 2006 |
|
|
krzemo |
Administrator |
|
|
Dołączył: 26 Cze 2005 |
Posty: 199 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: Bydgoszcz |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Jakie przemoknięcie było słońce na początku i słońce na końcu a w środku też było super chociaż niektórym się sniło, że pływali (przy okazji serdecznie pozdrawiam Osobę pływającą )
... Trwajmy mocni w wierze ... |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Wto 10:59, 30 Maj 2006 |
|
|
Ela |
|
|
|
Dołączył: 13 Wrz 2005 |
Posty: 6 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: Rudno |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Ja byłam pomiędzy MI i MII zaraz obok trasy przejazdu papamobilem. cieszę się z tego spotkania było niesamowicie, niestety moja grupa już o 24 wracała żeby osoby starsze zdązyły tym samym autobusem przyjechać na msze rano, ale deszczyk też nas zmoczył w drodze do busa:) |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Wto 11:46, 30 Maj 2006 |
|
|
Janek Engel |
Administrator |
|
|
Dołączył: 27 Cze 2005 |
Posty: 133 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: Bydgoszcz |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Nie powiem... Było dość opatrznościowo Najpierw słoneczko, krótki rękawek i opalanie, potem tak w sam raz - tak żeby nic nie przeszkadzało skupić się w czasie spotkania z papieżem. Potem bywało różnie i różniście - koncerty ciekawe, pogoda ciut mniej ciekawa - choć padać to tak naprawde popadało przez te pierwsze 10 minut... Potem dzięki natchnieniom Ducha Świętego udało się znaleźć w miarę suche lokum. A od ranka ponownie cieplutko i słonecznie No i oczywiście niesposób niewspomnieć o tęczach jakie napotkały nas kilka razy w drodze powrotnej do domu
Teraz pozostaje już tylko zawierzyć Mateczce dojrzewanie owoców tej pielgrzymki, oraz tą nadchodzącą wieeeeelkimi krokami sesję
MPHC!  |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|